niedziela, 18 sierpnia 2013

Powrót do byłych przyjaciół ;3

hej :)) bardzo was znów przepraszam że dlugo nie pisalam ale jakoś nie umiałam znaleźć czasu.
Kilka dni temu moja siostra przyniosła do domu amfetamine, od kolegi tylko troszkę tego było ale obiecała że to jak wyjdzie z domu to od razu wyrzuci choć wątpię w to że to wyrzuciła a zapewne wciągała z chłopakiem, no ale nie moja sprawa. Pytała się czy bym załatwiała jej klientów jeśli by dilerowala bo wie ze mam takich znajomych, ale nie zgodziłam sie i nawet sie cieszę, chyba w końcu zmądrzałam :D  
Dobra już zmieniając temat :D Byłam dziś z moimi byłymi przyjaciółmi się napić i pogadać, nie wiem czemu kiedyś przestalam się z nimi przyjaźnić, chyba najbardziej ze wszystkich lubie ich, jedna ma 17 lat :)) (nie będę wyjawniała imienia) a jej chłopak moj bardzo dobry przyjaciel ma 19 lat, wiemy o sobie wszystko i naprawdę jak się z nimi kolegowałam nie miałam żadnych problemów nie jarałam zioła ani nic (oczywiscie teraz nie palę nic takiego, już dawno rzuciłam ) i chyba dalej zacznę się z nimi przyjaźnić.
I za kilka dni ten mój przyjaciel ma urodziny i chciałabym mu zrobić jakąś niespodziankę, tzn jakiś nie za drogi prezencik tylko nie mam pojęcia co by kupić 19 letniemu chłopakowi, który ma tam swoje zegarki itp na ręce wiec nic z tych rzeczy. Proszę doradzcie mi co mu kupic....
Za kilka dnimi jadę z nimi na kajaki ;3 nie umiem się doczekać :D Tylko nigdy nie byłam na kajakach i troszkę się boję ale chyba dam radę. Przepraszam że tak krótki post, ale nie mam czego wam opowiadać bo nic wiecej sie nie działo :) I już odwdzięczam się za zaległe wasze komcie!! ;3

niedziela, 11 sierpnia 2013

Nowi przyjaciele?

Hejka !! Byłam dziś u mojej jakby byłej przyjaciółki tzn teraz to koleżanki Patrycji, byla u niej kuzynka która będzie do końca wakacji w naszym mieście i kolega Patrycji z którym rok pisałam na gg a dopiero dziś się zobaczyliśmy pierwszy raz... troszkę taki pobudzony :D haahh. Rozmawiałam dużo z kuzynką Patrycji powiedziała mi że woli mnie od patrycji i może ze mną pogadać o wiecej rzeczach, i mówiła że jestem bardziej luźniejsza i rozrywkowa, powiedziała ze podoba jej się w moim towarzystwie i ciągle sie przy mnie śmieje... bo jakby ta Patrycja jest troszkę sztywna itp.. ale bardzo mnie to ucieszyło co mi powiedziała jej kuzynka, widziałysmy sie dopiero drugi raz a wszystko o sobie wiemy, wymieniłyśmy sie numerami i będziemy miały kontakt :) Ten kolega Patrycji bardzo się nie lubi z jej kuzynką hahah :D az mi się chciało z tego śmiać :P Ogólnie chłopaczek spoko tylko pytał mi się czemu pół roku do niego nie pisałam i mówił że wie o mojej przemianie ;o bo mu wszystko patrycja powiedziala o tym alkoholu, fajkach i narkotykach ale wyjaśniłam że już dawno z tym skończyłam... i smutno mi gdy ktoś mi to wypomina...  powiedział teraz też ze skoro ostatnio do niego po długim czasie  napisałam bo mi się o nim przypomniało to znaczy że całkiem nikogo on nie interesuje, nie wiem co to miało znaczyć no ale troszkę mi się go szoda zrobiło. I trochę mnie wkurzył, bo gdy z kuzynką Patrycji sobie na podwórku rozłożyłysmy koc by patrzeć na chmurki ;3 śmiał się i zaczął nas nagrywać, no może to nic takiego ale nie chcę by właściwie to obcy chłopak miał mnie na video...no ale cóż.
Potem doszła do nas moja koleżanka kasia i jeeeeeej bardzo było mi miło gdy kasia i kuzynka patrycji gadały jak sie przy mnie czują itd... chyba dziś mam jakieś szczęście, ale wiem że z Tą kuzynką Pati będę utrzymywała kontakt bo bardzo ją lubię ;3 Ten Kolega Patrycji też ujdzie, pod koniec spotkania powiedział ze na gg mam mu moje numery kom. wysłać :))
Posta spokojnie wam napisałam ponieważ prąd jest od dnia w którym napisałam poprzedniego <3  za co bardzo dziękuję Bogu.
I tak w ogóle wspomnę że jutro są moje szesnaste urodzinki ;3
Myślę że na dziś to tyle i przepraszam że troszkę mogłam was zanudzić :**

aaaa i zapraszam was na bolga z recenzjami filmów http://najlepsze-filmy-dla-nastolatek.blogspot.com/

piątek, 9 sierpnia 2013

Mam pojebanego dziadka

hej kochani :** bardzo was przepraszam że znów tak długo nie pisałam, ani nie wchodziłam na wasze blogi, ale nie dość że na całej ulicy wyłączyli prąd na dwa dni ;o to jeszcze dziadek ciągle wyłącza prąd :( nie podoba mu się że słucham wieczorami muzykę, i że wracam czasem późno do domu chociaż staram się być cicho. Ja już nie mogę, wydaje mi się że mam życiowego pecha, nie dość że ojciec był jaki był, potem znów siostra o czym wam ostatnio pisałam to teraz jeszcze dziadek się na mnie wyżywa!! Dziś w nocy słuchałam sb przez komórkę bardzo cicho muzyki czego właściwie nie słyszał ale jak wszedł do kuchni to niechcąco mi się głośniej włączyło, jak wparzył do pokoju to powiedział mi i mojej młodszej siostrze ( starszej nie było bo u chłopaka jak zwykle siedziała) powiedział że jeśli jeszcze coś usłyszy to nas wyrzuci :O ja juz nie mogę, muszę szybko pogadać z mamą żeby jak narazie coś wynajęła a później ten dom bo chyba cała moja rodzina jest pojebana za przeproszeniem. Ale przynajmniej cieszę się że dziadek nas nie bije jak mój tata kiedyś jak z nim mieszkaliśmy chociaż niedawno mój dziadek uderzył moją młodszą siostrę, która jak widze sobie nie radzi, nawet przez to co przeszłyśmy kiedyś z tatą to jest bardzo zamknięta w sobie, szkoda mi jej ale mam nadzieje że otworzy się z czasem :)
Co do przyjaciół to ta Asia z którą się ostatnio spotkałam prawdopodobnie mnie okłamała z tym że moja siostra młodo straciła dziewictwo, ale szczerze mówiąc nie ufam już właściwie wielu osobom i nie obchodzi mnie już moja siostra co wyprawiała kilka lat temu i co robi teraz.
W ogóle siostra ciągle mi gada by z nią palić tzn gadała do wczoraj :)) od kilku dni nie palę i juz umiem wszystkim odmówić :)) przynajmniej teraz sobie troszkę pieniędzy zaoszczędzę :)) I  jestem z siebie dumna, teraz tylko muszę sobie troszke kondycje poprawić bo idę do tej mundurówki a papierosy jak wiadomo wyniszczają kondycję.  postanowiłam jednak  że pójdę do mundurówki chociaż jetem głąbem z matematyki heh po prostu będę się starała i chodziła na korepetycje :)                Dziś tak w skrócie wam to wszystko napisałam co chciałam :) Zaraz jak tylko będę mogła odwdzięczę się na komentarze zaległe za które bardzo  dziękuję :**

Ps: notkę napisałam kilka dni temu ale dziadek wyciągnął korki więc nie było prądu kilka kolejnych dni, i zapewne za chwile znów wyłączy prąd więc nie wiem kiedy będzie kolejna notka -_-...   W te kilka dni moja mama załatwiła kupno działki na nasz nowy dom  itd. :)) ale o tym napisze w następnej notce :)

czwartek, 1 sierpnia 2013

Akwapark *_* + zawiodłam się na swojej siostrze.

Hej Hej !! Wybaczcie że ostatnio nie dodawałam postów, ale właściwie to nic się nie działo :)
Wczoraj napisała do mnie koleżanka Asia, właściwie to koleżanka mojej siostry ale jakoś się lubimy ;D
Ogólnie byłam z nią od 17 do 23 godz. wydałam znowu pieniądze na fajki, no ale raz za kiedy idzie, ale chyba całkiem rzucę bo nie jestem uzależniona to jeszcze kasę na nie wydaję. Rozmawiałyśmy o mojej siostrze, i myślałam ze straciła ona dziewictwo dopiero w marcu jak miała jeszcze 16 lat, teraz ma 17. Ale okazało sie że kilka lat temu, chyba moja siostra miala z 14 lat poszła na imprezę, potem została u kolegi na noc i się z nim przespała. Jak to usłyszałam to kompletnie się zawiodłam na niej. Po drugie dowiedziałam się że moje kochana siostrzyczka chciała by mieć dziecko ;o tylko że ona jeszcze nie pracuje i nie miałaby jak go utrzymać -_- oczywiście powiedziala koleżaneczkom że jeśli urodziła by w tym wieku to weekendami ona będzie chodziła na imprezy a w ciągu tygodnia ja będę się jej dzieckiem zajmowała. Jest ona popierdolona za przeproszeniem, teraz idę do liceum a potem na studia więc niech nei myśli że jak zrobi sobie dziecko to ktoś je niańczyć będzie za nią. Czasami wydaje mi się że ona zapomniała co kiedyś przeżyłyśmy :(( że tata był psychiczny + alkoholikiem, nawet jak nie pil to zawsze był taki sam, zawsze nas bił a teraz co? ona o tym zapomniała? :( że się taka straszna zrobiła. Nie wraca do domu, przyjdzie tylko jak chce pieniędzy, lub się przebrać czy umyć, jak juz przychodzi to robi awantury, wczoraj powiedziała nam tzn. mi mojej mamie i młodszej siostrze że ma już nas dosyć i nie umie patrzeć na te nasze ryje. Jak to powiedziała to się popłakałam, dałam jej pieniądze za oriflame tzn rzuciłam w nią tymi pieniędzmi wkurzona, trzasnęłam drzwiami i pobiegałam do łazienki płakać.  
Dobra. Teraz pomijając temat. Dzisiaj moja wredna siostra była ciut normalniejsza, i zapytała sie mnie czy pojadę z nią do akwaparku, więc ja oczywiście się zgodziłam ;D bo kocham pływać *_*
Pojechałam z nią i prowadził jej kolega taki o przezwisku ,,murzyn,, ;D Powiedział mi że przez papierosy w Tarnowskich Górach mial cos tam w gardle wycinane bo jakas buła z ropą mu się zrobiła ;o i to przez papierosy ;o nie no ja już całkiem nie palę, jeśli wy palicie to rzuccie naj jak szybciej :)
I oczywiście zrobiłam sobie mega siarę ;o  na fali zjechał mi strój kąpielowy ;o i w chuj dużo ludzi widziało moje piersi o jprdl !!! no ale jakoś sb założyłam i tam miałam tych ludzi głęboko :D
Na dziś to chyba tyle :) więc 3mcie się :**

sobota, 27 lipca 2013

Nie będę mieszkała na wsi!!! Yeaaaaaaaah ;3

Tak się denerwowałam, że moja mama będzie się chciała na wieś przeprowadzić (jeśli nie wiecie o co chodzi to czytajcie poprzedniego posta) , a ja nie nawidze wsi!! Więc powiedziałam mamie że niech ona sobie jedzie tam sama a ja zostaje już u tego dziadka w mieście.
Ona mi powiedziała że też nie chce iść z miasta na wieś więc zrezygnowałyśmy, i moja mama wynajmnie u mnie w mieście mieszkanie jak narazie a potem wybuduje z tych pieniędzy z podziału majątku domek :D Teraz to jestem prze szczęśliwa ;3 Już trudno, moja mama nie będzie miała drugiego auta i w ogóle ale za to będę nadal mieszkała w mieście i szkoła pod nosem oraz kochani znajomi ;3

Mam mały dylemat... przez trzy lata marzyłam o liceum mundurowym.., za pierwszym razem się nie dostałam tylko dali mnie na profil socjalno medyczny potem zanioslam te podanie do mundurówki i powiedzieli że narazie nie podjęli decyzji ale mam przyjść do nich by mnie zapisali pod koniec wakacji. Tylko u mnie w mieście jest bardzo wysoki poziom na mundurówce i boje się ze nie dam rady biorąc pod uwagę to że jestem głąbem z matematyki i czasami zamiast uczyć się wolę wyjść na miasto...
A w Medyku na profilu socjalno medycznym jest niższy poziom i na pewno bym zdała. Siostra mi radzi bym poszła z nią do medyka a wy jak...? Bo nwm gdzie iść do tej szkoły... A biegać też coś mi się ostatnio nie chce ;/
Co do siostry to idzie tam ze mną od pierwszej klasy bo w technikum nie chodziła do szkoły tylko codziennie albo ćpała lub spała u chłopaka więc od września jeśli pójdę do medyka będę chodziła z nią do klasy.

Pomijając temat byłam dzisiaj u cioci i wujka w Bytomiu (woj. śląskie) z siostrą, dziadkiem i wujkiem.
Z siostrą poszłyśmy się przejść i pojechałyśmy tramwajem do galerii Agory, pierwszy raz jechałam polskim tramwajem ;o było prześwietnie bo zazwyczaj jeździłam w niemczech tramwajami ale Polska to co innego jak dla mnie. U mnie w mieście w którym aktualnie mieszkam nie ma tramwajów bo to mniejsze miasto ale jest fajne ;]  Tak mi się spodobało w tym Bytomiu że chyba pojadę tam do ciotki i wujka od wtorku na kilka dni i wyczaję miasto ;3 W Bytomiu niby takie pochmurne miasto czyli szare ale ogólnie atmosfera mi się podoba :)) Myślę że na dziś to tyle :** więc do kolejnego postu :)

czwartek, 25 lipca 2013

Mieszkać na wsi :O !?!?!?!

Witajcie moi kochani :*** jak już wam pisałam mieszkam narazie z dziadkiem, wcześniej mieszkałam z ojcem który mnie bił, i wyżywał się na mnie, siostrach i mamie psychicznie, cieszę się że odeszłyśmy od mojego taty, ale u dziadka też jest ciężko, mamy tylko jeden pokój na cztery osoby + pies.
 mój dziadek jest bardzo wredny, ciągle robi awantury, nie zrozumiecie mnie, co czuję ponieważ nigdy tego nie przeżywaliście, przynajmniej niektórzy. Moja mama z podziału majątku wygrała troszkę pieniędzy na dom ale zanim spłacą nam te pieniądze to 2 lata miną i bede pełnoletnia ;/ , odziwo wczoraj pojechałyśmy do cioci na wieś, ciocia powiedziała nam żebyśmy nie wydawaly tych pieniędzy na dom tylko przeprowadziły się do niej, i kupiły sobie z tych pieniędzy drugie auto i wydały na co chcemy... tzn. fajnie tam u starszej cioci jest, odremontowała dom  i jest dużo pokoi nowoczesnych ogólnie czadowo, tylko problem w tym że to wieś ;o ja nigdy nie lubiłam wsi, oraz nie lubiłam ludzi ze wsi, a teraz jeśli miałabym tam mieszkać, to tak żałuję tych słów które wypowiedziałam kiedyś moim koleżankom które mieszkają na wsiach... myślałam że ci ludzie są bardziej wieśniaccy a teraz sama bede tam mieszkała.
Wystarczy że pomieszkam tam z  3 lata, potem studia i się wyprowadzam więc źle nie bedzie a plusy są tez takei ze bedzie stac moją mame na prawo jazdy do mnie jak będę zdawała, na studia i nawet auto dla mnie!! :D więc może też powinnam się tam wyprowadzić :)) Może troszke bede się bała spać bo niedawno umarł syn mojej cioci :( i jej mąż czyli dwóch wujków, a ja się tak bardzo boje miejsc w których ktoś umarł .
Minusem kolejnym jest też to że będę miała troszkę daleko do szkoły, zimą autobusem będę musiała jeździć, a w jesien i lato oczywiście rowerem *_*.  Proszee podajcie mi jakieś jeszcze plusy mieszkając na ,,wsi ,, bo nie dość że jest daleko od miasta to to wies ;o .

poniedziałek, 22 lipca 2013

Filmowy weekend ;)

Witajcie :)) Tą sobotę i niedzielę spędziłam oglądając filmy tak więc napisze krótkie recenzje, może wam się spodobają i obejrzycie któregoś ;p
Jeśli lubicie Cameron Diaz to polecam wam z nią film, ,,Zła kobieta,,  Elizabeth Halsey (Cameron Diaz) jest nauczycielką, której nie zależy. Jest wulgarna, bezwzględna i zupełnie nieodpowiednia na to stanowisko. Pije, pali i marzy tylko o tym, żeby jak najszybciej rzucić tę robotę. Porzucona przez narzeczonego, rozpoczyna intrygę, której celem jest uwiedzenia przystojnego i bogatego Scotta (Justin Timberlake). O jego względy musi jednak walczyć z energiczną Amy (Lucy Punch) jednocześnie odrzucając uporczywe zaloty nauczyciela wychowania fizycznego (Jason Segel). Knowania Elizabeth i ich nieoczekiwane konsekwencje zszokują jej uczniów, współpracowników, a co więcej nawet ją samą. Film nawet podobał mi się bardzo, ponieważ nie dość że lubię tą aktorkę to czasami można było się pośmiać :D Więc polecam <3 





Kolejny film który przypadł mi do gustu to  ,,Jeden dzień,, Emma (Anne Hathaway) i Dexter (Jim Sturgess) poznają się w noc ukończenia szkoły - 15 lipca 1988 roku. Ona jest dziewczyną z klasy robotniczej, ma ambicje, marzy o uczynieniu świata lepszym. On jest bogatym uwodzicielem, który pragnie, by świat układał się tak, jak on tego pragnie. Postanawiają spotykać się ze sobą 15 lipca, każdego kolejnego roku. Przez  następnych dwadzieścia lat dowiadujemy się o ich miłościach, złamanych sercach, sukcesach, ziszczonych nadziejach i niespełnionych marzeniach.Film polecam wszystkim osobom. Miło się oglądało :))








Oraz ,,Jak urodzić i nie zwariować,, Komedia w gwiazdorskiej obsadzie na podstawie bestsellerowego poradnika dla przyszłych rodziców "W oczekiwaniu na dziecko". Poznaj pełne nieoczekiwanych zwrotów akcji, splatające się ze sobą historie pięciu par, które stają przed wyzwaniami zbliżającego się rodzicielstwa. Guru fitnessu Jules i gwiazdor tanecznego show Evan odkryją, że celebryckie życie na wysokich obrotach to nic w porównaniu z przygotowaniami do porodu. Wendy właśnie znajduje się w epicentrum burzy hormonów, a gromy, z imponującą precyzją, trafiają w jej męża Gary'ego. Alex, uczęszcza na spotkania "bracholi" – świeżo upieczonych ojców, którzy mówią, "jak to naprawdę jest". Rosie i Marco mają z kolei problem z zupełnie innej beczki: co zrobić, kiedy dziecko pojawia się jeszcze przed pierwszą randką rodziców? Wszyscy oni będą musieli odpowiedzieć sobie na pytanie: jak urodzić i nie zwariować…
Czyli jak mówi tytuł filmu,  jak urodzic i nie zwariować, film mi sie podobał, aktorzy też dobrzy :D


Mam nadzieję że jeśli nie macie czegoś oglądać to ktoś skorzysta :))
Oraz jeśli macie chwilkę to wejdzcie na ten blog http://modaprzemijastylpozostajex3.blogspot.com/
i klikajcie w banner Sheinside, wystarczy tylko kliknąć, a będzie to wiele znaczyło dla dziewczyny prowadzącej tego bloga :) Pozdrawiam :**